Ile jajek dziennie może jeść niemowlę i dziecko?

Z tego co zauważyłam, często rodzice, którzy rozpoczynają rozszerzanie diety dziecka, zastanawiają się ile jajek dziennie mogą podać dziecku. Raczej nie martwią się tym czy podadzą wystarczającą ilość, a tym że dadzą ich zbyt dużo. Wcale się nie dziwię, że te wątpliwości się pojawiają. Jak zaczynałam swoją przygodę z żywieniem dzieci, też miałam wiele pytań i rozterek. To normalne.

Rozszerzanie diety a ilość jajek

Według aktualnych zaleceń należy wprowadzić do diety niemowlaka jedno jajko dwa razy w tygodniu. Trzeba pamiętać, aby na początku rozszerzania diety jajko było dobrze ścięte. Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia alergii, podajemy je dobrze ugotowane- gotujemy 10-15 minut. W Polsce alergia na jajko kurze występuje u średnio 0,6 % dzieci do 2 roku życia. Ryzyko wystąpienia alergii na jajko jest podobna do ryzyka alergii na białka mleka krowiego.

Te zalecenia dotyczą samych początków rozszerzania diety, kiedy wprowadzamy kolejno pokarmy. Ważne, żeby o tym pamiętać, bo często można spotkać się z nieporozumieniem w tej kwestii. Gdzie na pytanie ile jajek dziennie może spożywać dziecko, można znaleźć informacje, że zaledwie 2 jajka na tydzień.

To w końcu ile tych jajek dziennie?

Po wprowadzeniu ich do diety dziecka, kiedy widzimy, że nie występuje żadna nietolerancja czy alergia, zalecane spożycie to 6-7 jajek na tydzień. Możemy, więc przyjąć, że jedno jajko dziennie. To jest oczywiście wartość uśredniona. Jednego dnia może zjeść trzy jajka, drugiego nie zje wcale i to też jest dobrze. Dwa dni nie zje w ogóle, a dwa następne będzie jadło po dwa dziennie. Kombinacji może być wiele, nie musi to być wcale jedno jajko dziennie.

Różnorodność

Uwierz mi, nie trzeba wcale wyliczać tego ile dajesz dziecku jajek, bo przy urozmaiconej diecie, nie ma możliwości, aby dawać ich zbyt dużo, a urozmaicona dieta jest ważna. Dlaczego?

• Po pierwsze dbamy o różnorodność mikroflory bakteryjnej w naszych jelitach.
• Po drugie, szczególnie podczas rozszerzania diety dziecka, dbamy o to, aby nauczyło się ono wielu różnych smaków.
• Następna sprawa to, to że dzięki różnorodnej diecie mamy większą pewność, że dostarczamy wszelkich potrzebnych witamin i minerałów.

Warto jednak tu od razu wspomnieć, że między 6 a 12 miesiącem życia dziecka zwracamy większą uwagę, żeby dostarczać dziecku produktów bogatych w żelazo. Natomiast po 12 miesiącu życia zapotrzebowanie na żelazo maleje, a na wapń rośnie.

Osobiście staram się, aby moja córka Laura miała dietę urozmaiconą, jednocześnie daje jej wybór i je tyle oraz to na co ma ochotę. Nic nie wyliczam, bo dzieci jedzą bardzo różnie. Jednego dnia zjedzą same warzywa, innego samo mięso, następnego wszystko, a jeszcze kiedy indziej nie zjedzą nic. I to jest ok. O ile dziecko nie ma żadnych zaburzeń i rozwija się prawidłowo, nie ma potrzeby wyliczania i zbytniego kontrolowania żywienia.

Zauważam również, że wiele osób wylicza jajka ze wszystkiego. A to, że jest w placuszkach, naleśnikach, makaronie, gofrach, kotlecikach itd., że jest wszędzie i czy nie jest go za dużo? Czasami może być taki dzień, że w każdym lub prawie każdym daniu jest coś z jajkiem, a następnego może to jajko w ogóle się nie pojawić. I to jest ok. Warto mieć na uwadze, że jak jakieś danie ma dodatek jajka to jest to rozdzielone na więcej porcji i dziecko zazwyczaj zje tylko jakąś tego część.

Dlaczego warto jeść jajka?

Jajka są bardzo wartościowym, gęstym odżywczo produktem, który warto, aby pojawił się w diecie zarówno tych małych jak i dużych. Jajko zawiera pełnowartościowe białko oraz bogactwo witamin i minerałów. Jest źródłem choliny, witamin: B6, B12, A, D, E, folianów, żelaza, cynku, fosforu, jodu oraz karotenoidów jak zeaksantyna, luteina (mających wpływ na prawidłowe funkcjonowanie wzroku).

Kiedyś uważano, że jajka podnoszą poziom cholesterolu i zalecano ograniczanie ich spożycia. Niestety wiele osób nadal tkwi w tym micie, że jajka czy masło są złe. Dziś wiemy, że cholesterol zawarty w jajach w znaczącej ilości przypadków, nie wpływa na poziom cholesterolu we krwi. Za to np. tłuszcze trans, które to niestety często są obecne w słodyczach już tak. Dlatego raczej uważałabym na ilość ciastek z marnym składem niż na ilość jaj ;) Żółtko jaja ma niezwykle korzystny stosunek wielonienasyconych kwasów tłuszczowych do cholesterolu i odpowiednią ilość fosfolipidów.

U nas w domu je się bardzo dużo jajek. Goszczą na naszych talerzach pod różnymi postaciami praktycznie codziennie. Bardzo je lubimy i dobrze się po nich czujemy. Są sycące i dają naszemu organizmowi wszystko co dobre. Także nic, tylko jeść na zdrowie!

Zapraszam Cię również do wpisu dotyczącego niedoborów żelaza, może Cię to również zainteresuje.

Jeśli masz jakieś pytania zapraszam do pozostawienia komentarza.

Bibliografia:

• Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Stanowisko Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia dzieci
• https://ncez.pzh.gov.pl/dzieci-i-mlodziez/jajka-cenny-skladnik-diety-dziecka/
• Planer smaków, Zuzanna Wędołowska